piątek, 2 listopada 2012

24.Moje sny .

                                                                     Rozdział XXIV
Notka z dedykacją dla : Maruchiina Chan , Shiru , Kiniuś ,Ningyo Morri(lalka), Suigetsu , Sisi , szafirowata2012 , Kaori , Olcia i Maruchiina :) I wszystkich czytelników , +jedynkowiczów i komentatorów , to że jesteście anonimowi nie znaczy że o was zapominam ;**** Przy okazji informuję że wyszła kolejna część opowiadania na http://sasuhina-love-is-stupid-feeling.blogspot.com/ http://skacowanyshikamaru.blogspot.com/  i http://temari-sunas-rose.blogspot.com/ ;)
__________
-Temari.
-Tak?
-Dobrze się bawiłaś.
-Yhym.
-Mimo że nie byliśmy razem na festiwalu chciałbym sobie na coś pozwolić. -mówił skrępowany.
-Na co?
Chłopak zrobił krok do przodu , nachylił się ku policzkowi dziewczyny , po chwili pocałował go .
Fajerwerki wystrzeliły a niebo przybrało różowy kolor pośród ciemnych chmur i zachodzącego słońca
-Shikamaru.-powiedziała drżącym głosem , on też otworzył usta by coś powiedzieć.
-Te...DRYYYYŃ,DRYŃŃŃŃ (budzik) 
-CHOLERA JASNA , NIE MOGŁEŚ POCZEKAĆ!? -wrzeszczała blondynka schodząc leniwym krokiem z łóżka.
-Tylko sen, to był tylko sen.......kuźwa to nie sen.-w jej głosie można było dostrzec gniew i rozkojarzenie.
-Nara co ty wyprawiałeś , aż tak bardzo na jarałeś się krótkim kimono Ino że ci się we łbie poprzestawiało?
-Nie mów sama do siebie , to wkurzające. -zza drzwi wychyliła się Yamanako.
-A ty tu po co?
-Jak mnie obudziłaś to musisz za to ponieść konsekwencje.
-Ja?
-Ty. Przy okazji nikt aż tak bardzo się mną nie zachwycał , a moje kimono nie było wcale krótkie.
-Ale jemu wystarczyło.
-Czepiasz się o byle co. Shika i tak był w ciebie wpatrzony jak w obrazek.
-Mówisz tak żeby poprawić mi humor .
-Nie!
-Yhym , yhym.
-Nie chrząkaj mi tu! Co się wczoraj stało?
-A więc...
-Poczekaj , pójdźmy z tym na miasto , tutaj ściany mają uszy.
-Ok , za godzinę?
-Może być.
Blondynka wyszła z pokoju a Temari weszła do łazienki.Ściągnęła z siebie piżamę i poszła pod prysznic."Ale przyjemnie , wczoraj nawet nie zdążyłam się wykąpać , ehhh "wczoraj" co się wtedy działo?"

********
-Temari.
-Tak?
-Dobrze się bawiłaś.
-Yhym.
-Mimo że nie byliśmy razem na festiwalu chciałbym sobie na coś pozwolić. 
-Na co?
Chłopak zrobił krok do przodu , nachylił się ku policzkowi dziewczyny , po chwili pocałował ją w usta.Fajerwerki wystrzeliły a niebo przybrało różowy kolor pośród ciemnych chmur i zachodzącego słońca 
-Shikamaru.-powiedziała drżącym głosem .
-Temari,już od dawna chciałbym ci coś powiedzieć. 
-Tak?
-Ja..ja..k-k-ko..
W tym momencie ni  stąd ni zowąd pojawiła się zdenerwowana i wściekła Matsumi .Podeszła do Nary i zaczęli się całować , gdy skończyli Temari już tam nie było. 
-Cholera!!!!-przebudził się zezłoszczony Shikamaru .
-KUŹWA CO TY WYRABIASZ!?-chwilę podumał i znowu zaczął mówić (sam do siebie biedaczek dop.autorki)
-Nie mogę robić takich wybryków , Matsumi jest na misji a ja co ? Całuje Temari...niby tylko w policzek a znaczy to dla mnie więcej niż życie .
-To takie upierdliwe,idę wziąć prysznic .
Jak powiedział tak zrobił , krople zimnej wody spływały mu po całym ciele i dawały ukojenie.

**********
Dziewczyny wybrały się na śniadanie do Itachirame , Yamanako patrzyła podejrzliwie na swoja towarzyszkę.
-CO?!-wrzasnęła Temari zirytowana zachowaniem blondynki.
-Coś ci jest.-zbliżyła się do jej ust na odległość mniej więcej 2,5 cm.
-Co ty wyrabiasz?
-Przyglądam się .
-Weź bo ktoś sobie pomyśli coś niestosownego . -odsunęła od siebie niebieskooką i weszły do baru .
-Dwa rame poproszę.-złożyła zamówienie No Sabaku.
-To opowiadaj co się działo z Shiką .
-No wiesz tylko mnie pocałował.-odpowiedziała odwracając głowę.
-Co!!??!??!?!?!? (O.O)
-W policzek!
-Aaa, spoko to nic wielkiego , nie musisz się przejmować.
-Co!?
-Czy nie o to ci chodziło , nie chcesz dać sobie spokój?
-No..nie.
-Więc możesz się przejmować.
-To zaraz , jak to jest?
-Chodziło mi o to że skoro się lubicie to zrozumiesz .
-Jak to "się" ?
-Ehh, gorzej niż z dzieckiem , przecież cie cmoknął.
-Może tylko chciał się po coś schylić i tak wyszło.
-Tsa , na bank .
-To ..
-Przestań wymyślać wymówki.
-Wasze zamówienie , życzę smacznego.-usłyszały głos Itachiego i wzięły talerze.
-Co zamierzasz? - spytała Ino zbliżając kluski ku buzi.
-Chyba się poddam.
-PFUUUUUUUUU,DLACZEGO , ZMYSŁY POSTRADAŁAŚ!!!!???.-uniosła się i omal nie zakrztusiła.
-Tylko żartowałam.
-No.
Po zjedzeniu postanowiły wrócić do domu i zahaczyć o sklep.
-Idziesz?-spytała niebieskooka .
-Nie, zawsze tam na niego wpadam , wole narazie go unikać.
-Ok , rób jak uważasz . - zostawiła koleżankę przed budynkiem i zniknęła w tłumie ludzi .
"Czuczuczuczu...lala..., co ja robię ? Eh pójdę się przejść " Odwróciła swą osobę i walnęła w coś twardego , spowodowało to natychmiastowy upadek na ziemię.
-Ops, Temari nic ci nie jest?-jej oczom ukazał się brunet z ubiegłej nocy.
-S-Sh-i-i-kamaru?-wyjąkał jego imię i zarumieniła się wyraźnie .
-Wstawaj.-podał jej rękę a ona ją chwyciła.
-Dzięki.
-Za co? Za to że cie staranowałem?Heh-uśmiechnął się.
-Ymm,nom.
-Wybierasz się gdzieś?-zapytała.
-Na spacer , idziesz ze mną?
-Eh..wiesz ja tu czekam na Ino i ...
-TEMCIA , JUŻ JESTEM!!-machała do niej przyjaciółka wychodząca z super marketu , gdy zobaczyła stojącego przy niej Nare dodała do swojej wypowiedzi . - ..Zapomniałam kupić mleko , IDŹCIE BEZ EMNIE ! - i wróciła do sklepu.
-Idziemy?-zaproponował ponownie.
-Ym..jasne.
Chodzili po parku już dobre 15min , żądne z nich nie przejawiało chęci do rozmowy .Temari patrzyła kontem oka na chłopaka , a on spoglądał na chmury i drzewa , wdychając przy tym czyste powietrze.
-Dobrze spałaś?-zadał pytanie z nienacka.
-T-tak...a ty?-speszyła się.
-Nie mogłem zasnąć , ale jak już się z tym uporałem , zaczął mi się śnić niezwykły sen .
-M-i-mi też.
-Chcesz pójść na lody , są niedaleko?
-Jasne , tylko nie mam kasy przy sobie.
-Nie ma sprawy , ja stawiam.
-Ok.
Kiedy doszli do stoiska , ciemnooki ustawił się w kolejce a ona usiadła na ławce."Nie stresuj się , on jest spokojny i opanowany ...o Boż to wygląda jak randka ."
-Temari , jaki chcesz smak?-krzyknął do niej z tłumu.
-Kiwi-truskawka !
Po chwili przyszedł i wręczył jej sody.
-Dzięki.
-Idziemy?
-No.
-Jaki sobie wiozłeś smak ?
-Czekoladowo-śmietankowe.
-Ooo , pysznie.
-Chcesz spróbować?
-Jasne.-przyłożył jej rożek do ust a ona skosztowała.
-Pyszne.
-Daj swoich.
-Nie!
-Temari.
-Co?
-No daj.
-Nooo...dob....nie.
-Jak nie to nie.
-Dziękuję.-uśmiechnęła się.
-Za co tym razem?
-Za towarzystwo i smakołyki.
-Mam jeszcze dużo atrakcji.
-Jak to?
-Niespodzianka.
"Niespodzianka?"
Po spacerze wyszli z parku na ulicę Konohy.
-Chodźmy do wesołego miasteczka , jest czynne po festiwalu.
-Ok.
-Na co najpierw?Dom strachu czy kolejka górska?
-Kolejka,dom , potem stoiska.
-Haha , wyprzedzasz mój plan.
-Sie wie.
Popołudnie mijało szybko , jazda kolejką , nawiedzony dom i różnego rodzaju konkurencje sprawiały że oboje dobrze się bawili w swoim towarzystwie.
-Wygrać ci pluszaka?
-Nie dasz sobie rady.
-Dam , tylko powiedz jakiego.
-Leniwca.
-Czy to jakaś aluzja ?
-Nie.
-No to patrz. -Shikamaru chwycił pistolet na wodę i zaczął nim lać po tarczy.
-BRZDĘK! - tarcza spadła a pan dał blondynce nagrodę.
-To gdzie chcesz teraz iść?
-Ponoć miałeś wszystko zaplanowane.
-Nadal mam .
-Jasne.
-Nie wierzysz mi?
-Ani troszkę.-zbliżyła się do niego i pocałowała w policzek.
-Dziękuję za misia.-uśmiechnęła się.
-Jeśli tak mi dziękujesz to mogę ci wygrać jeszcze więcej misiów.
-Nie trzeba.No to co robimy ?
-Hyyymmm... chodźmy do sklepu dla dzieci.
-Po co ?
-Zobaczysz.
Weszli do budynku , chłopak wziął dwa pistolety na wodę i podszedł do kasy. Gdy wyszli miał złośliwą minę.
-Nie mów mi że....
-Za późno!!-oblał zielonooką wodą i pobiegł przed siebie krzycząc "Jeśli chcesz swój musisz mnie złapać!".
-Nara!!Jesteś jak dzieciak.-krzyknęła i pobiegła za nim do parku.
Brunet cały czas strzelał w nią wodą , czasami udawało mu się trafić . Koleżanka złapała go , powaliła na ziemię i w tym momencie na nim siedziała.
-Dawaj go!
-Nie!
-Shikamaru!
-Nie!-skorzystał z okazji i przewrócił ją , teraz to on na niej leżał.
-Nara!
-No Sabaku.
-CO?!
-Cicho.-schylił się i pocałował ją , ona sama nie wiedziała co się dzieje.Oderwał swoje usta od jej warg po czym zadał pytanie.
-Będziesz już ciszej?-dziewczyna nic nie odpowiadała ,on natomiast powtórzył pocałunek.
_____________
Ponad 3000 wyświetleń O.O i 80 komentarzy O.O
KOCHAM WAS :****
Z tej okazji przesyłam link do piosenki
https://www.youtube.com/watch?v=sOMZ3dcyHbs , 
http://www.youtube.com/watch?v=Kz-CBERnZwg (to mi gra w duszy ostatnio , jest ze mną coraz gorzej *.* ) 
Dziękuję że czytacie mojego bloga mimo wpadek ortograficznych i wyrywkowo pojawiających się notek :)
Pozdrawiam :)
Jeszcze takie pytanko : Czy u was też był/jest śnieg ? O.O 

9 komentarzy:

  1. No piekny kissik ah tez bym notke wstawila co prawda gorsza od twojej wspanialej noci ale zawsze cos.no snieg byl chyba ale ja nwm bo sb wyjechalam na tydzien (takie sb wolne zrobiłam xd a jak )my cb tez kochamy pisz dalej

    kinius

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu gorszą :( Kocham twoje notki , są takie sweet -*.*- , napisz coś , proszęęę ;*

      Usuń
  2. Dziękówka, za wstawkę o mojej nowej notce, zrewanżuję się :D A notka superancka, z pomysłem :) A jeśli mogę coś doradzić, to jeśli chłopakowi śni się dziewczyna która mu się podoba to nie kończy się na całowaniu :P Zazwyczaj kończy się na mokrym prześcieradle i zmazikach nocnych ;d Ale ogólnie na propsie, zajebiście. Aaa właśnie, u mnie jest teraz w miarę ciepło, a śniegu jeszcze ani widu, ani słychu ( na szczęście XD )

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG! Boski rozdział, końcówka najlepsza :D . Czekam na następną notkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. No ja też nie mogę się doczekać następnej ;)


    Karin35

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielkie dzięki za dedykację. U mnie śnieg był, nawet zamieć. Zgadzam się z Julią Oliwią końcówka najlepsza.
    Nowy rozdział już jest!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. nie no niezle, zaczelam czytac tego bloga 2 dni temu a juz nie moge sie doczekac nastepnej notki sama chce pisac ale to jest poprostu zajebiste mam nadzieje ze nie skonczysz szybko swojej kariery :D powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko , no co ty , ja się dopiero rozkręcam ;)

      Usuń
    2. Wszyscy mamy taką nadzieję ;)

      Napisz coś jak najszybciej!!!!!Bo ja też nie mogę się doczekać.Też prowadzę blog'a ale o całkiem innej tematyce(mianowicie o Simsach)
      ;D . Ale uwielbiam anime Naruto i kocham paring ShikaTema dlatego ze zniecierpliwieniem oczekuje następnej notki ;)).

      XSimkax

      Usuń